"Skrzydła " -to temat kwietniowych ateciaków ,który podyktowała Rudlis w naszej ArtGrupie ATC. Temat rzeka, jedynym wytycznym jest użycie embosingu,na zimno lub gorąco.Temat skrzydlatych prac bardzo często pojawia się w tym roku. Ale to dobrze bo można różnie interpretować ten temat. Ja zrobiłam ATC z pocztówką i gołębiem z cherubinkiem . Jakoś tak skojarzyło mi się,. ze skrzydlatą pocztą. kiedy to gołębie przynosiły listy .Embosing to biały znaczek pocztowy i niebieskie pióro na pocztówce. Trochę tuszowania distressami,pocztówka to odbity stempel a grafika pochodzi od Karen. Moje ATC poleci do Iwonki i Rudlis mam nadzieję ze się spodoba taka interpretacja tematu.Dziękuję wam serdecznie za odwiedzinki i wszystkie pozostawione komentarze. Ponieważ już piątek życzę wam udanego weekendu . Mam nadzieję że pogoda dopisze. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie Francesca.
Świetne ATCiaki! Fajnie wyszedł ten embossing! :-)
OdpowiedzUsuńOj chciałoby się otrzymać pocztę gołąbkową.Bardzo pomysłowa interpretacja,świetne tło i embossing znaczkowy.Niebieskie piórko to taka wisienka na torcie.
OdpowiedzUsuńSwietny pomysł na ATC z cherubinkiem
OdpowiedzUsuńSliczne i jakie wypieszczone- super Ewuniu- jak zwykle zresztą : )
OdpowiedzUsuńPiękne, świetny pomysł, niesamowite tło!!!
OdpowiedzUsuńsuper z tym gołąbkiem :D
OdpowiedzUsuńŚwietne! Cudowny pomysł z ptaszkiem:) I tło przepiękne;)
OdpowiedzUsuńATC zrobiłam w swoim życiu tylko jedno więc znawcą nie jestem ale to bardzo,bardzo mi się podoba :))
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe ATC :)
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać, kiedy poczta dostarczy tego cudnego gołąbka... a może gołąbek przyleci sam? Super :):):)
OdpowiedzUsuńŚliczne Ateciaki. Szkoda że w dzisiejszych czasach ludzie coraz rzadziej korzystają z tradycyjnej poczty :)
OdpowiedzUsuńAle delikatne... Podoba mi się ten amorek przytulający gołębia :)
OdpowiedzUsuńjak delikatnie ! świetnie pomyślane i zrobione niby sporo elementów a nie ma tłoku ;)
OdpowiedzUsuńTo jest pomysł! I fantastyczne, że przy okazji wspomniałaś, że kiedyś, dawno, wysyłało się listy a nie maile... Świetna interpretacja, chylę czoła :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne!
OdpowiedzUsuń