Witam serdecznie.Ostatnio byłam u Rudlis na warsztatach z embosingu . Relacje z maratonu możecie obejrzeć min: TU.Bardzo miło wspominam te warsztaty, w domu powstały jeszcze trzy karteczki przygotowane z baz warsztatowych. Bazy pokryte skrzącym brokatem oraz niebieskim pudrem z mieniącymi drobinkami złota, zasługiwały na wyjątkową oprawę.W użyciu moje ulubione ostatnio dziurkacze i gardenie ze sklepiku Flora-bella. Pozdrawiam was cieplutko- Francesca.
Świetnie wyszły!
OdpowiedzUsuńUrocze kartki :-))) Kolory,ażury świetnie połączone :-)))
OdpowiedzUsuńPo warsztatach z Rudlis dostaje się rozpędu :) Kartki takie wypracowane, delikatne,śliczne.
OdpowiedzUsuńŚliczne Ewuniu-pięknie wygląda embossing- zwłaszcza na pierwszej cudnie się mieni...
OdpowiedzUsuńPrzepiękne karteczki :) tyle się na nich dzieje, tyle warstw a takie spójne :) idealne są :)
OdpowiedzUsuńPiękne tła wyczarowałaś na swoich pracach, to z pierwszej kartki podoba mi się okrutnie. Śliczne kartki :)
OdpowiedzUsuńWarstwy świetnie skomponowane, a dodatki pięknie pasują - w każdej z kartek :)
OdpowiedzUsuńLubię ten dodatkowy wymiar jaki daje embossing :) Piękne kartki!
OdpowiedzUsuńTroszkę dawno mnie nie było, ale właśnie nadrabiam zaległości. Cudne kartki, a ta pierwsza z embossingiem i brokatem - ujęła mnie w całej okazałości. Chyba jednak mam coś ze sroki i lubię, jak mi coś świeci :))
OdpowiedzUsuńGorgeous! I love all the beautiful embossing and colors on these cards.
OdpowiedzUsuńHugs, Maria in Sweden
slizne kartki
OdpowiedzUsuńPiękne kartki, Pozdrawiam, Asia
OdpowiedzUsuńhttp://scrapbookingwedlugjoasi.blogspot.com/