Witam was serdecznie. Z kawałka tektury,plastrów,i starych pędzli zmajstrowałam sobie motywator który ma mi przypominać o czasie dla siebie.Życie pędzi w zwariowanym tempie a my w tym pędzie zmęczeni ,zagubieni bez czasu dla siebie. Potrzeba wypoczynku,i relaksu zmotywowała mnie do zmajstrowania takiej ramki. Grubą tekturę okleiłam płóciennym plastrem, następnie zagessowałam tło. Gesso pokryłam niebieskim disstressem i złotą inką.Następnie odbiłam wzór z maski za pomocą gesso, a gwiazdki, złotą farbką pękającą.Przykleiłam stare pędzle,które ozdobiłam sznurkiem z zegarem. Dodałam trochę gazy, kwiatków ,koronki i napis. całość wykończyłam złotymi mikrokulkami,miką, i złotymi drobinkami w kleju. Rameczka jest bardzo mixed- mediowa.A czy wy też macie swoje motywatory? Pozdrawiam was cieplutko Francesca.
Przepiękny motywator!Świetny pomysł, muszę pomyśleć o jakimś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńpięknie motywujesz się do pracy, faktury czynią tę pracę intrygującą, kolory przyciągają spojrzenia
OdpowiedzUsuńCudeńko!!!
OdpowiedzUsuńGenialny efekt! Cudnie dobrałaś kolory!
OdpowiedzUsuńCudny efekt uzyskałaś!!! Buuu... a ja właśnie pozbyłam się starych, zniszczonych pędzli...
OdpowiedzUsuńWyglada wspaniale!
OdpowiedzUsuńAch jaka piękna praca...no zakochałam się !!! CUDO!
OdpowiedzUsuńWow!!! Piękna praca- szalenie podobają mi się Twoje pędzelki Ewuniu:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i wspaniałe kolory! Super wykorzystane pędzelki!
OdpowiedzUsuńSzalenie mi się podoba! I w sumie to fajna rzecz taki motywator :)
OdpowiedzUsuńCudeńko!
OdpowiedzUsuń