Kwiaty z chusteczek nawilżających.

Witam was bardzo serdecznie po dłuższej przerwie nieobecności. Mimo że mało mnie tu, zaglądam do was w wolnych chwilach. Dzisiaj chciałam wam pokazać jak zrobić kwiaty  z chusteczek nawilżających -takich dla dzieci, lub z fliseliny.Już jakiś czas temu eksperymentowałam w tym temacie i poczyniłam kilka prób. Do wykonania kwiatów potrzebujemy, chusteczkę nawilżającą ,bądź kawałek fiseliny,- tej grubszej ,jest lepsza. kolorowe mgiełki , klej, wykrojnik lub szablon płatków kwiatów najlepiej 5-6 płatkowy, zapałki, lakier do włosów ,oraz pręciki,lub perełki. Trochę dziwny zestaw ,ale świetnie się sprawdza.

Fliselinę ,lub chusteczki ( osobiście wolę chusteczki nawilżające dziecięce z lidla), psikamy mgiełką intensywnie w kolorze przyszłych naszych kwiatów.Użyłam mgiełki pastelowej w kolorze łososia.

 Następnie zgniatamy ,turlamy w dłoniach aby barwnik wsiąkł i równomiernie się rozprowadził.
                                 Następnie suszymy  już wyprostowaną  i ufarbowaną chusteczkę.

 Z wysuszonej chusteczki wycinamy płatki kwiatów , ja użyłam hortensji i kwiatu derenia.Możecie też                                                           wyciąć kwiaty ręcznie najlepiej- 5-6 płatkowe.

Końcówki płatków przypalamy zapałką dotykany szybciutko a płatek się lekko zwinie,ja nie opalam całości zbyt mocno ponieważ niezbyt ładnie wyglądają,później płatki,kwiatów ( są spalone)

                  Następnie zaczynam sklejać płatki warstwami na krzyż.Mogą to być 3-6  warstw.

Im więcej warstw tym kwiatek jest pełniejszy.

                                             Czekamy aż wyschnie klej( To bardzo ważne)

Wysuszone kwiaty, pryskamy obficie lakierem do włosów i mocno zgniatamy,w kulki,od tego zależy jak uformowane będą płatki naszych kwiatów. Czekamy aż wyschną ,możemy je podsuszyć suszarką.    Wyschnięte kwiaty rozwijamy,delikatnie odchylamy kolejne płatki,( Lakier sprawi iż nasze                                             płatki nie będą się odkształcać i będą sztywniejsze)

 Następnie  na środku robimy dziurkę np.grubą igłą  i mocujemy (przekładamy) pręciki, perełki,

                                          Z tyłu obcinamy nadmiar pręcików i smarujemy klejem.

                          Przyklejam kółeczko zabezpieczające,pomocne jest również w późniejszym
                                                        mocowaniu kwiatów na kartkach.

                                                               A To już gotowe kwiaty.

Kwiaty są delikatnie i wyglądają bardzo naturalnie, mam nadzieję że wam również przypadną do gustu.Jeżeli skorzystasz z tego pomysłu miło mi będzie jak wspomnisz o tym. Dziękuję za uwagę . Pozdrawiam was wszystkich ciepło - Francesca.